piątek, 24 października 2014

Krótko o proporcjonalnym doborze próby

Dobór proporcjonalny stosowany jest we wielu badaniach sondażowych prowadzonych na dużą skalę. Ma on znaczenie w przypadku, gdy losowane grupy (na przykład poszczególne dzielnice w mieście albo studenci różnych wydziałów) znacznie różnią się wielkością.


W odróżnieniu od prostego lub systematycznego losowania grup a następnie losowania elementów w ramach nich, w przypadku doboru proporcjonalnego każda grupa ma szansę znalezienia się w próbie proporcjonalnie do swojej wielkości. Tak więc dzielnica zamieszkała przez 20000 mieszkańców ma dwa razy większą szanse niż taka, w której mieszka 10000 osób. Tak samo wydziały, na których studiuje więcej studentów będą miały odpowiedni większą szansę na znalezienie się w próbie niż te, gdzie jest ich stosunkowo niewielu.

Należy pamiętać, że mówimy tu o proporcjonalnym prawdopodobieństwie wyboru danej grupy do próby, bowiem całkowite prawdopodobieństwo znalezienia się w próbie konkretnego mieszkańca czy studenta będzie takie samo w przypadku dużych i małych dzielnic, jak i licznych, bądź mniej licznych wydziałów.

środa, 15 października 2014

Szczypta statystyki: Nie bawi mnie to

Chociaż często narzekamy, że ktoś nie śmieje się z naszych dowcipów, to okazuje się, że poczucie humoru posiada większość ludzi na świecie. Wielu badaczy łączy poczucie humoru z inteligencją i otwartością. Ludzie, którzy potrafią śmiać się z siebie i ze świata są bardziej otwarci, kreatywni, cieszą się lepszym zdrowiem – są bardziej dotlenieni (lepiej działa ich układ krążenia), odporniejsi na choroby i szkodliwe działanie hormonów stresu. 



Zastanawiasz się, co śmieszy Twoich podwładnych albo potencjalnych klientów? Przygotuj własną ankietę razem z Esplorado.pl. Wyniki mogą pomóc Ci w dotarciu do nabywców Twoich towarów lub usług, wspomogą zarządzanie pracownikami. A może znajdziesz inne pomysły na ich zastosowanie (Humor rozebrany na czynniki, Monika Janusz-Lorkowska, rp.pl)?

A jak wypadają Polacy na tle innych państw? Ciekawe badania na temat poczucia humoru, a konkretnie jego braku, przeprowadził portal badoo.com. Po przebadaniu 30 tysięcy osób w 15 krajach, badacze usytuowali Polaków na siódmym miejscu, zaraz po Francuzach. Pierwsze miejsce zajęli Niemcy, którzy kojarzeni są zdecydowanie częściej z racjonalnością i nastawieniem na efektywność (Kto zasłużył na tytuł "narodu z najmniejszym poczuciem humoru"?, polskieradio.pl).

Poczucie humoru bywa traktowane nawet jako cecha charakteru czy też zasób osobisty. Wydaje się, że również w rekrutacji badania ankietowe mogą znaleźć swoje zastosowanie. Na Esplorado.pl łatwo i szybko ułożysz zestaw pytań, który pozwoli Ci oddzielić spiętych dogmatyków od ludzi, którzy pozwalają sobie na odrobinę luzu, nawet w obliczu różnych przeciwności. Warto skorzystać z doświadczeń amerykańskich managerów, którzy prawie jednogłośnie (97%) zgadzają się, co do faktu, że humor jest niezastąpiony w relacjach biznesowych. Co więcej, aż 60% z nich uważa, że poczucie humoru przekłada się na osiągnięcia i efektywność ich pracowników.

Dlaczego nie żartujemy i nie śmiejemy się tak często? Aż 71 % ankietowanych przyznało, że na uśmiechanie się i śmiech nie ma... czasu. Tylko 13 % Polaków uważa, że w ich pracy jest wesoło, a 60% z nich nie widuje często żartujących lub uśmiechających się współpracowników. Nie tylko nie mamy czasu na śmiech, ale również obawiamy się reakcji naszego szefa (22 %), a 4 % z nas zwyczajnie nie ma na niego ochoty (Polacy w pracy nie żartują, workeexpress.pl).

wtorek, 7 października 2014

Raz, dwa, trzy, odpowiesz ty, czyli czym są populacje i operaty losowania


Tym razem zajmiemy się sytuacją, kiedy to nie uda nam się osiągnąć idealnych warunków w terenie i będziemy musieli iść na kompromis z wyidealizowanymi założeniami teoretycznymi, jakie przyjęliśmy do naszych badań. Chodzi nam dokładnie o zbieżności lub niewspółmierności populacji i operatów losowania - a więc quasi-listą elementów, z których losujemy próbę. Taką listą może być na przykład książka telefoniczna dla jakiegoś miasta, ogólnopolska baza pracowników naukowych czy lista studentów na danym kierunku.


Próbę należy dobierać z danego operatu, a następnie formułować twierdzenia, które dotyczą populacji podobnej (ale nie identycznej!) do populacji określonej operatem. W idealnej sytuacji operatem losowania jest liczba elementów, tworzących daną populację. Jednak w praktyce zdarza się częściej sytuacja, w której to dostępne operaty losowania definiują badaną populację, a nie na odwrót. Po przeanalizowaniu i ocenie dostępnych dla naszych celów operatów decydujemy, które z nich przedstawiają najwłaściwszą populację.

Należy mieć na uwadze również niedoskonałość różnego rodzaju operatów. Przykładowo, w spisie członków danej spółdzielni mieszkaniowej nie będą widniały nazwiska osób, które zamieszkują na jej terenie, ale nie są zameldowane, przez co wylosowanie takiej osoby nie będzie możliwe. Wystąpią z kolei nazwiska, które nie zostały jeszcze z bazy usunięte, na przykład z powodu przeprowadzki. Dlatego też ważnym zadaniem badacza powinno być określenie zakresu braków w danym operacie i wyrównanie ich, jeżeli jest to tylko możliwe.